Gotowanie...to proste!: Szpinak

Bułeczki prezentują się super na stole i na pewno dzieci też zjedzą je ze smakiem :)
Jest to też smaczny i fajny sposób na przemycenie szpinaku w jedzeniu dla dzieciaczków. Szpinak jak wiemy jest bardzo wartościowy, jeśli nie mamy możliwości użyć świeżego to śmiało możemy skorzystać z mrożonego. Mrożony szpinak jest równie wartościowy co świeży, więc dla czego by z niego nie korzystać ?
Zachęcam Was do zakupu takiego mrożonego szpinaku i abyście mieli zawsze taką paczuszkę w swojej zamrażalce i dodawali go nawet do najprostszych dań.

Składniki na około 8 bułeczek

Zaczyn:

1/2 szkl ciepłej wody
3/4 płaskiej łyżeczki cukru
50 g świeżych drożdży

Ciasto:

3 szkl mąki pszennej
3/4 płaskiej łyżeczki soli
200 g mrożonego szpinaku (waga mrożonego)
około 4-5 łyżek oleju rzepakowego
ewentualnie dwie/trzy szczypty czosnku suszonego, sproszkowanego

Do dekoracji i nadziania:

majonez na oczy
ogórek kiszony lub oliwki na oczy
ser żółty, szynka, szczypiorek

1. Drożdże rozpuszczamy w ciepłej wodzie z cukrem i odstawiamy do wyrośnięcia (nie wyrośnie on za mocno ale ważne aby się porządnie zapienił i podniósł)

2. Do miski dajemy mąkę, rozmrożony i odciśnięty z wody szpinak, sól i ewentualnie szczyptę czosnku suszonego. Następnie dodajemy wyrośnięty rozczyn i wyrabiamy ciasto. Podczas wyrabiania dodajemy powoli olej.

3. Wyrobione ciasto odstawiamy do wyrośnięcia na około 40-60 minut.

4. Wyrośnięte ciasto odgazowujemy (zagniatamy ponownie) i dzielimy na bułeczki pamiętając aby zostawić odpowiednią ilość kuleczek na oczy.

5. Formujemy bułeczki i na końcach tych bułeczek doklejamy oczy. Odstawiamy do ponownego wyrośnięcia na około 30 minut.

6. Wyrośnięte bułeczki, smarujemy woda i wstawiamy do piekarnika nastawionego na 190 stop na 20-25 minut. Upieczone bułeczki wykładamy na kratkę do całkowitego wystudzenia.

7. Po wystudzeniu za pomocą majonezu i/lub ogórków/oliwek robimy oczy żabką a następnie nadziewamy nasze żabki szynką, serem, szczypiorkiem i gotowe. Smacznego !!!

8 comments

W ogromnej obawie przed takim prawdziwym fest szpinakowym ciastem postanowiłam upiec takie na wpół szpinakowe i się nie zawiodłam.
Szpinak użyłam mrożony, rozdrobniony który wcześniej rozmroziłam i odcisnęłam z nadmiaru wody, miałam też bardzo dojrzałego banana który idealnie się wpasował w to ciacho i dla tych co się boją smaku szpinaku w cieście to jest to super rozwiązanie, banan nadaje mu swojego subtelnego smaku.
Mrożone warzywa i owoce to bogactwo witamin i smaku, dzięki procesowi szybkiego zamrażania świeżych warzyw i owoców zachowują one smak, zapach oraz swój wygląd (jakby były zerwane prosto z krzaczka;)
Takie warzywa, w okresie jesienno zimowym kupuje bardzo często ponieważ przewyższają wartościami odżywczymi te które obecnie są świeżymi w sklepach, a często są z zagranicy i aby przetrwać długą podróż do nas są porządnie "zakonserwowane" rożnymi nieciekawymi substancjami :/
Dlatego wybierajmy i jedzmy mrożonki !

Jeżeli nie jesteśmy pewni jakości produktów sklepowych możemy sprawdzić je urządzeniem takim jak tester żywności Soeks Ecovisor F4. Jest to miernik azotanów, który pozwoli zbadać surowe owoce i warzywa pod kątem ich jakości i świeżości.

Składniki na blaszkę 23 x 23 cm

Ciasto:

3 duże jajka
1 i 1/2 szkl mąki pszennej
3/4 szkl cukru
1/2 szkl oleju
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
250 g zamrożonego
jeden 200 g banan, bardzo dojrzały
esencja waniliowa
dżem z czarnej porzeczki

Masa serowa:

400 g sera twarogowego, kremowego
1/4 szkl cukru
80 g masła
2 jajka kl M
60 ml mleka
3 łyżki budyniu bez cukru waniliowego

Masa z mascarpone:

100 ml słodkiej śmietanki
125 g mascarpone
2 łyżki cukru pudru
3 łyżeczki żelatyny fix deserowej i trochę gorącej wody do niej
około 3-4 łyżeczki dżemu z czarnej porzeczki

Ciasto

1. Szpinak rozmrażamy i odciskamy z nadmiaru wody.

2. Jajka ubijamy na puszysta masę z cukrem.

3. Następnie dodajemy pokrojonego banana, szpinak i partiami mąkę z proszkiem do pieczenia oraz olej. Całość dokładnie mieszamy i przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia blaszki.

Pieczemy w 180 stopniach przez około 40-50 minut do suchego patyczka.

Upieczone ciasto studzimy na kratce.

Masa Serowa

4. W dużym garnku rozpuszczamy masło wraz z cukrem. Dodajemy twaróg i jajka i energicznie mieszamy. Wszystko robimy na najmniejszym ogniu.

Kiedy się zagotuje, dodajemy wcześniej rozmieszany w mleku budyń i całość gotujemy chwilę (może się tak zdarzyć że masa będzie wyglądać na zważoną - wystarczy wszystko zblędować i jeszcze raz zagotować i już :)

5. Gotową masę serową odstawiamy na chwilę do lekkiego przestygnięcia.

6. Obkrawamy brzegi ciasta (posłużą nam za kruszonkę na wierzch) a ciasto przekrawamy na dwie części i dolny balat smarujemy dżemem porzeczkowym, a na niego wykładamy gęstniejącą, przestudzoną masę serową, przykrywamy górnym blatem i chowamy do lodówki na czas przygotowania masy z mascarpone.

Masa Mascarpone

7. Śmietankę z lodówki wlewamy do wysokiego naczynia, następnie dodajemy mascarpone, cukier puder i całość ubijamy do zgęstnienia uważając żeby nie przebić masy !
8. Żelatynę fix rozpuszczamy w odrobinie gorącej wody i dodajemy strużkiem do masy i miksujemy krótko. Na koniec dodajemy dżem i króciutko miksujemy.
9. Gotową masę wykładamy na ciasto i obsypujemy pokruszonym ciastem. Następnie wkładamy do lodówki.

6 comments

W okresie jesieni, zimy i wiosny bardzo często korzystam z mrożonych warzyw. Wiem, że są teraz najlepszą i najzdrowszą opcją gdyż są zamrażane w kilka godzin po zebraniu i zawierają w sobie dużą zawartość składników odżywczych, witamin i składników mineralnych.
Takie warzywa nie kosztują dużo, a co najważniejsze mogą być już pokrojone czy rozdrobnione jak np. szpinak którego użyłam a to skutecznie skraca czas przygotowania posiłków co w dzisiejszych czasach jest na wagę złota ;)
Zachęcam Was do kupowania i używania mrożonych warzyw jak i owoców bo o nich zapomniałam. Dostarczą nam one na pewno więcej witamin w tym okresie niż dostępne teraz na sklepowych półkach "świeże" warzywa i owoce które zawierają wiele konserwantów.

Składniki na 2 osoby:

3/4 szkl ryżu do risotto Arborio
około 100 g mrożonego
1 mała pierś z kurczaka
około 800 ml bulionu warzywnego lub mięsnego (może być kupny lub domowy)
1/2 kieliszka wina wytrawnego
1/2 główki cebuli
3 ząbki czosnku
około 4 łyżki słodkiej śmietanki 30 %
1 łyżka masła
sól, pieprz do smaku
1/2 łyżki domowego warzywka
oliwa do smażenia (może być smakowa)
starty parmezan

1. Na patelnie wylewamy trochę oliwy i przesmażamy na nim cebulkę wraz z piersią kurczaka, która obsypuje solą, pieprzem i domowym warzywkiem. Dodaje także drobniutko posiekany czosnek.

2. Kiedy całość jest już przesmażona, wsypuje ryż, wlewam wino i czekam aż ryż go trochę wchłonie, a nadmiar odparuje. Następnie dodaje szpinak i podlewam całość 3 chochelkami bulionu, przykrywam i duszę.

Od tej pory co jakiś czas mieszam i sprawdzam czy ryż wchłonął bulion, jeśli tak, to natychmiast go dolewam i znów przykrywam.
Pod koniec smażenia dodaje słodką śmietankę aby całość się jeszcze bardziej zagęściła oraz łyżkę masła.

Duszenie ryżu trwa tak około 30-40 minut.

Gotowe risotto wykładam na talerzyk, posypuje parmezanem. Smacznego !!!