Ekspresowy obiad z wczorajszych ziemniaków. Taki banalny, ale jaki smaczny :)












Na 10-12 kotlecików:
około 0,800 kg ugotowanych, wystudzonych i przeciśniętych przez praskę ziemniaczków (mogą być wczorajsze tzn. jeśli na obiad za dużo ugotowaliśmy to utłuczone i przestudzone ziemniaczki chowamy do woreczka/ków i tak przechowujemy w lodówce do 3 dni)

• 1 jajko
• 1/2 - 3/4 szkl mąki pszennej  ( jeśli ziemniaki są bardzo "ciapciowate" do dajemy 3/4 szkl )
• 1  główka cebuli
• sól, pieprz, papryka słodka i ostra do smaku
• 1 jajko + mąka + bułka tarta do panierowania

1. Ziemniaki przekładamy do miski, jeśli są wczorajsze to przegniatamy przez praskę lub jak w moim przypadku rozgniotłam je szybko widelcem.
2. Wbijamy jajko dodajemy mąkę, pieprz, paprykę ostrą i słodką oraz sól, wszystkiego z wyczuciem i próbując cały czas czy smak nam odpowiada.
3. Następnie szklimy cebulkę na oleju i od razu dodajemy do masy ziemniaczanej. Mieszamy całość i zaczynamy formować kotleciki.
4. Obtaczamy je najpierw w mące potem w jajku ( jajko doprawiamy solą, pieprzem i papryką i roztrzepujemy jak do schabowych ) na sam koniec w bułce tartej i smażymy na rozgrzanym oleju. Podajemy z ulubionym sosem u mnie z pieczarkowym Przepis Tutaj. Smacznego !