Naleśniki Z Twarogiem, Truskawkami I Sosem Truskawkowym
To już końcówka sezonu truskawkowego więc staram się je jeszcze wpleść w różne dania, a jednym z nich są naleśniki.
Myślę że takimi naleśnikami nie pogardzi nawet najbardziej wybredny mały jegomość ;)
Składniki na 10-12 naleśników:
Nadzienie:
Sos truskawkowy:
1. W naczyniu półlitrowym mieszamy (mikserem lub taka trzepaczką ) wszystkie składniki do uzyskania gładkiej lejącej konsystencji. Odstawiamy na pól godziny.
2. Twaróg rozdrabniamy widelcem razem z cukrem do smaku. Kroimy truskawki na mniejsze cząstki i delikatnie mieszamy z twarogiem. Odstawiamy na czas usmażenia naleśników.
3. Sos truskawkowy: miksujemy truskawki z cukrem pudrem oraz śmietaną (śmietanę i/lub cukier możemy pominąć ;)
4. Smażymy naleśniki, układając je jeden na drugim i przykrywając talerzem ( to sprawi że zmiękną i łatwo będzie je nam formować w rulony czy koperty)
5. Usmażone, nadziewamy i jeśli chcemy to podgrzewamy delikatnie jeszcze na patelni z obu stron, następnie wyjmujemy na talerze i polewamy sosem.
Smacznego !!!
Myślę że takimi naleśnikami nie pogardzi nawet najbardziej wybredny mały jegomość ;)
Składniki na 10-12 naleśników:
- 3 jajka
- 1 szklanka mąki
- 2/3 szkl mleka
- 2/3 szkl wody mineralnej lub filtrowanej
- 3 łyżeczki cukru
- 3 łyżki roztopionego masła
- szczypta soli
- zapach waniliowy
Nadzienie:
- 400 g twarogu tłustego
- garść truskawek
- cukier
Sos truskawkowy:
- garść truskawek
- 1-2 łyżki kwaśnej śmietany
- ewe. cukier puder do osłodzenia
1. W naczyniu półlitrowym mieszamy (mikserem lub taka trzepaczką ) wszystkie składniki do uzyskania gładkiej lejącej konsystencji. Odstawiamy na pól godziny.
2. Twaróg rozdrabniamy widelcem razem z cukrem do smaku. Kroimy truskawki na mniejsze cząstki i delikatnie mieszamy z twarogiem. Odstawiamy na czas usmażenia naleśników.
3. Sos truskawkowy: miksujemy truskawki z cukrem pudrem oraz śmietaną (śmietanę i/lub cukier możemy pominąć ;)
4. Smażymy naleśniki, układając je jeden na drugim i przykrywając talerzem ( to sprawi że zmiękną i łatwo będzie je nam formować w rulony czy koperty)
5. Usmażone, nadziewamy i jeśli chcemy to podgrzewamy delikatnie jeszcze na patelni z obu stron, następnie wyjmujemy na talerze i polewamy sosem.
Smacznego !!!
16 comments
Moje ulubione naleśniczki :)
OdpowiedzUsuńMoje też ;)
UsuńTakie naleśniki to jak dla mnie hit na letnie obiady :) Pyszne :)
OdpowiedzUsuń:-) to prawda :-)
UsuńMuszą być pyszne.:):)
OdpowiedzUsuń:-) Były przepyszne ;)
Usuńpysznie nadziane naleśniki :)
OdpowiedzUsuńPyszne są :))
OdpowiedzUsuńTo prawda :-)
UsuńMmmm...ależ mi smaka narobiłaś
OdpowiedzUsuńOj...;)
UsuńKurka.... koniec sezonu a my się jeszcze nimi nie nasyciłyśmy! :P
OdpowiedzUsuńTakich naleśników pragniemy od dawna i tylko czekamy na powrót do domu rodzinnego gdzie dobędziemy nieprzywieralną patelnie, której w mieszkaniu nie posiadamy :P
To życzę wam jak najszybszego powrotu do domku i upieczenia pysznych naleśniczków bo sezon się kończy wiec śpieszcie się :)
UsuńNie ma nic lepszego niż naleśniki na słodko :)
OdpowiedzUsuńŚlinka cieknie....mniam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam naleśniki pod każdą postacią! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
Dziękuję, że zajrzałeś na mojego bloga. Będzie mi miło jeśli pozostawisz po sobie komentarz.