Mielonka z SZYNKOWARA
Pyszna mieloneczka z szynkowara na kanapki. Jest bardzo prosta w wykonaniu dzięki czemu możemy szybciej cieszyć się domową wędlinką.
Składniki
1. Mięso przekładamy do miski, dodajemy sól, pieprz, majeranek, żelatynę, ew. czosnek i zaczynamy wyrabiać mięso, w trakcie dolewając wodę.
2. Kiedy mięso dobrze wyrobimy, wykładamy nasz szynkowar przygotowanym do tego celu woreczkiem, które możemy dostać na internecie ( ja kupiłam paczkę która zawiera 100 takich woreczków) woreczki w tym przypadku pozwolą nam na łatwe wyciągnięcie naszego mięska z szynkowaru.
3. Szynkowar oczywiście jest dopuszczony do bezpośredniego kontaktu z żywnością, natomiast woreczki ułatwiają wyjmowanie z niego zawartości.
do tak przygotowanego woreczka, wkładamy nasze mięso dokładnie ubijając je aby nie było potem pustych dziur w nim ( czasami robię to za pomocą ubijaka do kartofli ).
4. Zakręcamy worek, nakładamy sprężynę która dociśnie mięso i będzie ono zwarte oraz spójne. Ja tym razem robiłam z połowy składników dlatego dla dobrego docisku musiałam założyć druga sprężynę z drugiego szynkowaru.
5. Tak zapakowane mięsko w szynkowar odstawiamy do lodówki na 2-3 h.
6. Po tym czasie wyjmujemy nasz szynkowar z lodówki, wstawiamy do głębokiego garnka, którego dno wykładamy jakąś szmatką ( jak na gotowanie słoików ) i zalewamy gorącą wodą, pamiętając o tym aby poziom wody był powyżej poziomu mięsa.
7. Włączamy gaz i wkładamy termometr do wody gdyż potrzebujemy osiągnąć żądana temperaturę i jej nie przekraczać !
Woda ma mieć temp. 80-82 stopnie i nie może się gotować. Mięsko ma się tylko parzyć. Trwa to około 2 h.
8. Po godzinie parzenia wkładamy termometr do mięsa i spr jego temperaturę. Kiedy osiągnie ona 70-73 stopnie to znak, że mięso jest już gotowe !
Składniki
- 500 g mięsa mielonego z szynki
- 500 g mielonej łopatki
- 1 łyżeczka żelatyny
- 2 łyżeczki majeranku
- 1/2-3/4 łyżeczki pieprzu
- 100 ml wody
- 2 płaskie łyżeczki zwykłej soli lub 1 i 1/3 zwykłej soli + 2/3 soli czosnkowej
- ew. 2 ząbki czosnku ( przeciś. przez praskę)
1. Mięso przekładamy do miski, dodajemy sól, pieprz, majeranek, żelatynę, ew. czosnek i zaczynamy wyrabiać mięso, w trakcie dolewając wodę.
2. Kiedy mięso dobrze wyrobimy, wykładamy nasz szynkowar przygotowanym do tego celu woreczkiem, które możemy dostać na internecie ( ja kupiłam paczkę która zawiera 100 takich woreczków) woreczki w tym przypadku pozwolą nam na łatwe wyciągnięcie naszego mięska z szynkowaru.
3. Szynkowar oczywiście jest dopuszczony do bezpośredniego kontaktu z żywnością, natomiast woreczki ułatwiają wyjmowanie z niego zawartości.
do tak przygotowanego woreczka, wkładamy nasze mięso dokładnie ubijając je aby nie było potem pustych dziur w nim ( czasami robię to za pomocą ubijaka do kartofli ).
4. Zakręcamy worek, nakładamy sprężynę która dociśnie mięso i będzie ono zwarte oraz spójne. Ja tym razem robiłam z połowy składników dlatego dla dobrego docisku musiałam założyć druga sprężynę z drugiego szynkowaru.
5. Tak zapakowane mięsko w szynkowar odstawiamy do lodówki na 2-3 h.
6. Po tym czasie wyjmujemy nasz szynkowar z lodówki, wstawiamy do głębokiego garnka, którego dno wykładamy jakąś szmatką ( jak na gotowanie słoików ) i zalewamy gorącą wodą, pamiętając o tym aby poziom wody był powyżej poziomu mięsa.
7. Włączamy gaz i wkładamy termometr do wody gdyż potrzebujemy osiągnąć żądana temperaturę i jej nie przekraczać !
Woda ma mieć temp. 80-82 stopnie i nie może się gotować. Mięsko ma się tylko parzyć. Trwa to około 2 h.
8. Po godzinie parzenia wkładamy termometr do mięsa i spr jego temperaturę. Kiedy osiągnie ona 70-73 stopnie to znak, że mięso jest już gotowe !
4 comments
Coś dla mojego męża ;) Ja mielonki jadam baaaardzo rzadko :)
OdpowiedzUsuńTakiej wędlinki jeszcze nie jadłyśmy ale szybkowary robią furorę :D
OdpowiedzUsuńJa też takie robię, pychotka :)
OdpowiedzUsuńDomowa najlepsza.Pysznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, że zajrzałeś na mojego bloga. Będzie mi miło jeśli pozostawisz po sobie komentarz.