Farszynki Z Mięsem Z Rosołu
Kolejna smaczna propozycja na wykorzystanie mięsa z rosołu i zalegających w lodówce ziemniaczków z obiadu ;)
Składniki na około 12 farszynek:
3. Następnie szklimy cebulkę na oleju która dodamy do farszu.
4. Mięso oddzielamy od kości i siekamy nożem na desce do krojenia. Tak samo postępujemy z warzywami z rosołu. Całość przekładamy do miski, dodajemy wcześniej zeszklona cebulkę, przyprawy. Mieszamy widelcem starając się jakby nim rozgniatać całość do uzyskania takiej pasty mięsnej, możemy też zblendować mięso blenderem lub mikserem z końcówką blendującą.
5. Z ciasta odrywamy spore kawałki, rozpłaszczamy na dłoni i nakładamy na środek farsze. Zalepiamy szczelnie, tworząc owalny kształt bądź podłużny ;)
6. Smażymy na rozgrzanym oleju, na niewielkim gazie do momentu aż farszynki się ładnie zrumienią.
Podajemy z ulubionym sosem, sałatką bądź z barszczykiem czerwonym.
Składniki na około 12 farszynek:
- około 1,600 kg ugotowanych, wystudzonych i przeciśniętych przez praskę ziemniaczków (mogą być wczorajsze tzn. jeśli na obiad za dużo ugotowaliśmy to utłuczone i przestudzone ziemniaczki chowamy do woreczka/ków i tak przechowujemy w lodówce do 3 dni)
- 2 jajka
- 1 - 1 i 1/2 szkl mąki pszennej ( jeśli ziemniaki są bardzo "ciapciowate" do dajemy 1 i 1/2 )
- sól, pieprz, papryka słodka i ostra do smaku
Na Farsz:
- 2 ćwiartki z kurczaka
- marchew + pietruszka + cebula z rosołu
- 1 mała zeszklona na oleju cebulka
- sól , pieprz do smaku
1. Ziemniaki przekładamy do miski, jeśli są wczorajsze to przegniatamy przez praskę lub jak w moim przypadku rozgniotłam je szybko widelcem.
2. Wbijamy jajka dodajemy mąkę, pieprz, paprykę ostrą i słodką oraz sól, wszystkiego z wyczuciem i próbując cały czas czy smak nam odpowiada. Zagniatamy ciasto i odstawiamy.3. Następnie szklimy cebulkę na oleju która dodamy do farszu.
4. Mięso oddzielamy od kości i siekamy nożem na desce do krojenia. Tak samo postępujemy z warzywami z rosołu. Całość przekładamy do miski, dodajemy wcześniej zeszklona cebulkę, przyprawy. Mieszamy widelcem starając się jakby nim rozgniatać całość do uzyskania takiej pasty mięsnej, możemy też zblendować mięso blenderem lub mikserem z końcówką blendującą.
6. Smażymy na rozgrzanym oleju, na niewielkim gazie do momentu aż farszynki się ładnie zrumienią.
Podajemy z ulubionym sosem, sałatką bądź z barszczykiem czerwonym.
13 comments
fajnie to sobie wymysliłaś!
OdpowiedzUsuńDziękuje :D
UsuńWspaniały pomysł na fajne i pyszne danie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje :D
UsuńTakie niby kotleciki z resztek a wyglądają świetnie! Ciekawe jak smakują :D
OdpowiedzUsuńSmakują wspaniale :) Zróbcie sobie kiedyś ;)
UsuńBardzo smaczna propozycja na obiad:)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńMożna "zbindować"? Litości...
OdpowiedzUsuńNiestety, takie psikusy słowne czasami się zdarzają, zwłaszcza jak damy samowolkę komputerowi aby poprawił słowa ;) :)
UsuńPs. słowo już poprawione :) Pozdrawiam :)
Natknęłam się na Pani blog przypadkiem. I choć jeszcze z żadnego przepisu nie skorzystałam, to na pewno skorzystam, bo zapowiadają one pyszne jedzonko i nie są skomplikowane. Będę tu zaglądać. Pozdrawiam :-)))
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :) Staram się gotować proste dania i smaczne :) Również cieplutko pozdrawiam :-)
UsuńFajnie, gdy oprócz drobiu jest jeszcze odrobina wołowinki.Ja mielę mięso w maszynce.Podaję z sosem pomidorowym z własnych pomidorków.Ulubione danie mojej rodziny od wielu lat.W niedzielę rosół,a w poniedziałek placuszki z mięsem.
OdpowiedzUsuńDziękuję, że zajrzałeś na mojego bloga. Będzie mi miło jeśli pozostawisz po sobie komentarz.