Chlebek z racji dodatku dyni wychodzi lekko słodki, ale i tak pysznie smakuje, a ten kolorek jest tak cudny że na sam widok już ślinka cieknie ;)
Ps. puree z dyni najłatwiej uzyskamy piekąc dynie w piekarniku (pokrojoną w kawałki) a następnie blendując. Możemy takie puree podzielić do woreczków i zamrozić :)
Składniki na jedna keksówkę 25 x 10 cm
Zaczyn:
Ps. puree z dyni najłatwiej uzyskamy piekąc dynie w piekarniku (pokrojoną w kawałki) a następnie blendując. Możemy takie puree podzielić do woreczków i zamrozić :)
Składniki na jedna keksówkę 25 x 10 cm
Zaczyn:
- 125 ml ciepłej ale nie gorącej wody
- 20 g świeżych drożdży
- 1/2 łyżeczki cukru
Ciasto:
- 400 g mąki chlebowej typ 650
- 180 g puree z dyni najlepiej hokkaido
- 1 łyżeczka lekko czubata soli
- 3 łyżki jogurtu naturalnego, gęstego
- 4 łyżki oleju
- 3-4 łyżki pestek dyni obranych
1. Z ciepłej wody, cukru i drożdży robimy zaczyn i odstawiamy do wyrośnięcia.
5. Następnie odstawiamy chleb, przykryty folią do ponownego wyrośnięcia na około 20-30 minut.
W tym czasie nastawiamy piekarnik na 190 stopni.
Kiedy chlebek wyrośnie pod folię, smarujemy go wodą, obsypujemy dynią (jeśli nie zrobiliśmy tego wcześniej) i wstawiamy do piekarnika.
Chleb pieczemy w 190 stopniach grzanie góra-dół bez termoobiegu przez 40-45 minut,
upieczony chleb wyjmujemy na kratkę do wystudzenia.
2. Do misy wsypujemy mąkę, sól, puree z dyni i jogurt.
3. Kiedy zaczyn wyrośnie dodajemy go do misy. Zaczynamy wyrabiać ciasto (u mnie zrobił to robot :) Podczas wyrabiania dodajemy olej i wyrabiamy dotąd, aż ciasto będzie odchodzić od ścianek misy. Ciasto po wyrobieniu jest lekko lepiące.
Gotowe ciasto odstawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia na około 1 h.
4. Kiedy ciasto wyrośnie, wyjmujemy je na omączony blat i krótko zagniatamy odgazowując je. Następnie formujemy i wykładamy do wysmarowanej i obsypanej mąką keksówki. Możemy w tym momencie posmarować go wodą i obsypać dynią lub zrobić to przed włożeniem do piekarnika.5. Następnie odstawiamy chleb, przykryty folią do ponownego wyrośnięcia na około 20-30 minut.
W tym czasie nastawiamy piekarnik na 190 stopni.
Kiedy chlebek wyrośnie pod folię, smarujemy go wodą, obsypujemy dynią (jeśli nie zrobiliśmy tego wcześniej) i wstawiamy do piekarnika.
Chleb pieczemy w 190 stopniach grzanie góra-dół bez termoobiegu przez 40-45 minut,
upieczony chleb wyjmujemy na kratkę do wystudzenia.
11 comments
Pięknie wygląda - szczególnie w tak kiepską pogodę jak dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńDziękuje ślicznie :D To prawda, kolor chlebka rozwesela ;)
UsuńKażdy chleb upieczony w domu smakuje wybornie ,myśle ze warto eksperymetowac ze składnikami ,tez musze kiedys wyprobowac,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak, domowe nie mają sobie równych, a dodatki sprawiają że co jakiś czas mamy inny smak pieczywa :)
UsuńMam sporo dyni, muszę upiec taki chlebek :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, jest pyszny :D
UsuńMniam <3
OdpowiedzUsuńA jaki żółciutki :D
Chociaż słodkawy, to jaki pyszny był :D
UsuńPiękny, jesienny deser, pachnie aż u mnie :)
OdpowiedzUsuńMoże być i deser, jak się doda więcej cukru :D ;)
UsuńWygląda wspaniale,robiłam kiedyś bułeczki dyniowe :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, że zajrzałeś na mojego bloga. Będzie mi miło jeśli pozostawisz po sobie komentarz.