Sernik wyszedł nie za słodki jest wręcz orzeźwiający sprawiając wrażenie jak by był robiony na zimno ;) Robi się go bardzo szybko, więc jak mamy składniki to od razu możemy zabierać się do pracy :)




















Składniki na tortownicę 18 cm     /    24 cm

• 580 g twarogu tłustego ( u mnie Mój Ulubiony )       /  1 kg 150 gr twarogu
• 110 ml śmietanki 30 - 36 %                                         /  215 ml śmietanki 30-36%
• 1/2 szkl cukru                                                              / 1 szkl cukru
• 2 jajka                                                                         / 4 jajka
• 1 żółtko                                                                     / 2 żółtka
• 3/4 łyżki skrobi ziemniaczanej                               /  1 i 1/2 łyżki skrobi
• 3/4 łyżki mąki pszennej                                         /  1 i 1/2 łyżki mąki
• mała puszka mandarynek w zalewie                     / 1 i 1/2 puszki mandarynek
• 1/2 galaretki cytrynowej bądź pomarańczowej   /  cała jedna paczka galaretki cytrynowej

Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową !

1. Wszystkie składniki oprócz mandarynek i galaretki w proszku umieszczamy w misie i miksujemy krótko do połączenia się składników (ważne aby było to krótko gdyż, dłuższe miksowanie napowietrzy masę serową która następnie podczas pieczenia bardzo wysoko wyrośnie, a następnie opadnie )
2. Na końcu dodajemy mandarynki z 1/2 puszki lub ( jeśli jest to większa blaszka to z 1 całej puszki ) odsączone z zalewy, mieszamy i wylewamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
Pieczemy w temperaturze 170-180 przez około 50-60 min.
Studzimy w lekko uchylonym piekarniku, a następnie przekładamy na noc do lodówki.

3. Następnego dnia przygotowujemy galaretkę dając o 100 ml mniej wody niż jest to na opakowaniu.
Wykładamy mandarynki na wierzch i następnie lekko tężejąca galaretka zalewamy sernik wraz z owocami. Chowamy do lodówki do stężenia.