Miał być łaciaty murzynek a wyszedł marmurek i wcale z tego powodu się nie pogniewam bo jest pyszniutki ;)



















Składniki na blaszkę 23 x 23 cm

• 200 g masła
• 2 czubate łyżki kakao
• 4 jajka
• 3/4 szkl cukru
• 6 łyżek wody
• 1 i 3/4 szkl maki pszennej
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia

Na marmurek:

• 600 g jogurtu owocowego ( u mnie malina z truskawką )
• 4 łyżki oleju
• 3 całe jajka
• 2 łyżki cukru pudru
• 1 cały budyń np. waniliowy bez cukru + 1 czubata łyżka budyniu lub mąki ziemniaczanej
• 1 łyżka czubata mąki pszennej
• garść owoców czarnej porzeczki lub jagody

1. Masło, cukier, kakao i wodę zagotowujemy i odstawiamy do ostudzenia.

2. Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywno.

3. Teraz miksujemy żółtka do przestudzonej masy kakaowej, dodajemy mąkę oraz proszek do pieczenia i miksujemy. Na konie dodajemy ubite białka i delikatnie mieszamy całość już nie robotem !


4. Jogurty przelewamy do miski i miksujemy z całymi jajkami, dodajemy następnie budyń, mąkę oraz cukier puder.
5. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia i wylewamy na dno cześć masy kakaowej tak tylko aby zakryła nam spód ciasta. Następnie tworząc esy-floresy wylewamy połowę masy jogurtowej ( masa jest rzadka ale podczas pieczenia zgęstnieje) potem znów masę kakaową w miejsca białej masy i znów biała masę aż do wykończenia składników. Na sam koniec delikatnie wciskamy w ciasto lub posypujemy cały nasz placek owocami czarnej porzeczki mogą to być tez jagody :)



Ciasto pieczemy na środkowej półce z termoobiegiem przez pierwsze 30 min w 170 stopniach, następnie wyłączam termoobieg i zostawiam grzanie góra-dół w temp. 190 stop. Piekę całość przez 1 h. Przed podaniem posypuje cukrem pudrem. Smacznego !



Źródło Inspiracji Tutaj