Chleb Na Zakwasie - Bez Długiego Wyrastania
Podstawą do upieczenia dobrego, smacznego chleba jest oczywiście dobra mąką i odrobina cierpliwości. Nic tak nie wypełnia domu jak zapach pieczonego chleba na zakwasie.
Składniki na 3 keksówki:
Zaczyn:
Ciasto właściwe:
ZACZYN
1. Wieczorem dnia poprzedzającego wypiek szykujemy zaczyn.
2. W dużej misce np. 5 litrowej mieszamy odmierzona ilość zakwasu z mąka oraz wodą.
Przykrywamy folią, zostawiając mała szparę i odstawiamy na noc w nieprzewiewne miejsce np. do zimnego piekarnika.
CIASTO WŁAŚCIWE
1. Do dużej miski wsypujemy całą mąkę Podprażamy słonecznik i dodajemy do maki razem zresztą nasion.
2. Drożdże mieszamy w ciepłej wodzie z dodatkiem cukru i odstawiamy na chwile do zapienienia się.
3. Dodajemy sól i mieszamy całość aby dobrze rozeszła się po mące. Następnie dodajemy drożdże, wyrośnięty zakwas z dnia poprzedniego i mieszamy wstępnie całość ( u mnie zrobił to robot )
4. Następnie po tym krótkim mieszaniu dodajemy olej i teraz mieszamy już dokładnie całość ( u mnie robot około 5-7 min) ciasto ma delikatnie lepić się.
Następnie obsypujemy mąką i odstawiamy przykryte folią spożywczą do wyrośnięcia na 1 h.
5. Po tym czasie wyrośnięte ciasto zagniatamy tym razem już ręcznie i dzielimy równo na trzy części. Wkładamy do wysmarowanych keksówek i wysypanych mąką i odstawiamy na 30-40 min w ciepłe nieprzewiewne miejsce do wyrośnięcia. Oczywiście przykrywamy folią spożywczą aby nie wyschły!
6. Po tym czasie nastawiamy piekarnik na grzanie góra-dół 220 stopni.
Chlebki przed włożeniem do rozgrzanego piekarnika smarujemy woda, nacinamy i obsypujemy np. makiem.
Pieczemy w 200 - 190 stopniach przez 1 h i 10 min.
U mnie piekarnik elektryczny czasami przypieka za bardzo górę i wtedy 20 min przed końcem zostawiam grzanie tylko dolne.
Chleb dziele na połówki i zamrażam w woreczkach foliowych, wyjmuje codziennie jedna połówkę i w ten sposób mam ciągle świeże pieczywko :)
Dobrze wypieczony chleb ostukany od spodu wydaje głuchy dźwięk.
Składniki na 3 keksówki:
Zaczyn:
- 250 g aktywnego zakwasu
- 300 g mąki Szymanowskiej np. ekologicznej typ 750
- 250 g wody o temp. pokojowej
Ciasto właściwe:
- 1 kg mąki Szymanowskiej np. ekologicznej typ 750
- 550 ml letniej wody
- 15 g drożdży + 50 ml ciepłej wody ale nie gorącej ! + 1/2 łyżeczki cukru
- 2 i 1/2 łyżeczki soli
- 8 łyżek Oleju np. Oleju Polskiego
- + Cały zaczyn z wieczora dnia poprzedniego
- 2 łyżki kminku
- garść siemienia lnianego
- 5 płaskich łyżek podprażonego słonecznika
- mak do obsypania chlebków
ZACZYN
1. Wieczorem dnia poprzedzającego wypiek szykujemy zaczyn.
2. W dużej misce np. 5 litrowej mieszamy odmierzona ilość zakwasu z mąka oraz wodą.
Przykrywamy folią, zostawiając mała szparę i odstawiamy na noc w nieprzewiewne miejsce np. do zimnego piekarnika.
CIASTO WŁAŚCIWE
1. Do dużej miski wsypujemy całą mąkę Podprażamy słonecznik i dodajemy do maki razem zresztą nasion.
2. Drożdże mieszamy w ciepłej wodzie z dodatkiem cukru i odstawiamy na chwile do zapienienia się.
3. Dodajemy sól i mieszamy całość aby dobrze rozeszła się po mące. Następnie dodajemy drożdże, wyrośnięty zakwas z dnia poprzedniego i mieszamy wstępnie całość ( u mnie zrobił to robot )
4. Następnie po tym krótkim mieszaniu dodajemy olej i teraz mieszamy już dokładnie całość ( u mnie robot około 5-7 min) ciasto ma delikatnie lepić się.
Następnie obsypujemy mąką i odstawiamy przykryte folią spożywczą do wyrośnięcia na 1 h.
5. Po tym czasie wyrośnięte ciasto zagniatamy tym razem już ręcznie i dzielimy równo na trzy części. Wkładamy do wysmarowanych keksówek i wysypanych mąką i odstawiamy na 30-40 min w ciepłe nieprzewiewne miejsce do wyrośnięcia. Oczywiście przykrywamy folią spożywczą aby nie wyschły!
6. Po tym czasie nastawiamy piekarnik na grzanie góra-dół 220 stopni.
Chlebki przed włożeniem do rozgrzanego piekarnika smarujemy woda, nacinamy i obsypujemy np. makiem.
Pieczemy w 200 - 190 stopniach przez 1 h i 10 min.
U mnie piekarnik elektryczny czasami przypieka za bardzo górę i wtedy 20 min przed końcem zostawiam grzanie tylko dolne.
Chleb dziele na połówki i zamrażam w woreczkach foliowych, wyjmuje codziennie jedna połówkę i w ten sposób mam ciągle świeże pieczywko :)
Dobrze wypieczony chleb ostukany od spodu wydaje głuchy dźwięk.
16 comments
Domowy chlebuś najsmaczniejszy :)
OdpowiedzUsuńOj tak ;)
UsuńWspaniale upieczone bochenki :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńWspaniale upieczone bochenki :-)
OdpowiedzUsuńCudowny chlebek:)
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
UsuńPysznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
UsuńDomowy chlebuś zawsze mile widziany :) Pienie wyrósł :)
OdpowiedzUsuńTo się zgadza ;)
UsuńPięknie wyrósł, zapachniało aż u mnie :)
OdpowiedzUsuń;-) Dziękuje :-)
UsuńPyszny chlebek, mniam!
OdpowiedzUsuńDziękuje :-)
Usuńsuper wpis, chętnie skorzystam z przepisu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, że zajrzałeś na mojego bloga. Będzie mi miło jeśli pozostawisz po sobie komentarz.