Taki torcik zrobiłam sobie na moje urodziny, które były w ubiegłym tygodniu. Tort smakował nam wspaniale i na pewno jeszcze kiedyś go zrobię ;)
Składniki na tortownicę o szerokości 18 cm
Na biszkopt:
2. Oddzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy na sztywno, utrwalamy cukrem. Obie mąki mieszamy w osobnym naczyniu.
3. Do ubitych białek dodajemy powoli po jednym żółtko i miksujemy na najwolniejszych obrotach. Kiedy wszystkie żółtka zużyjemy, odkładamy mikser.
4. Teraz porcjami dodajemy przesiane mąki i delikatnie całość mieszamy.
5. Wykładamy do tortownicy i pieczemy przez 25-30 min w 180 stop.
6. Kiedy biszkopt wyda nam się gotowy ( możemy spr patyczkiem czy jest suchy) wyjmujemy go z piekarnika i natychmiast z 50 cm upuszczamy na podłogę ! Następnie biszkopt z powrotem wkładamy do piekarnika aby w nim ostygł przy uchylonych drzwiczkach. Kiedy ostygnie obkrajmy brzegi nożem i wyjmujemy nasz biszkopt.
Przygotowanie Kremu
7. Do wysokiego naczynia przekładamy schłodzoną śmietankę razem z mascarpone i cukrem pudrem. Miksujemy do zgęstnienia na koniec dodajemy alkohol.
Krem dzielimy na połowę, do jednej dodajemy wiórki tak około 50 gr.
8. Wystudzony biszkopt przekrawamy na 2 części. Nasączamy pierwszy blat i wykładamy 1/2 kremu, przykrywamy drugim blatem, pączujemy i wykładamy resztę kremu.
Górny ostatni blat nie pączujemy zbyt mocno.
9. Wierzch i boki tortu smarujemy kremem bez dodatku wiórków. Całość za to posypujemy wiórkami kokosowymi.
10. Z reszty masy, wiórków i suchego wafla pokruszonego na drobne kawałeczki tworzymy kulki raffaello które układamy na torciku. Tort najlepiej schłodzić przez noc w lodówce.
Składniki na tortownicę o szerokości 18 cm
Na biszkopt:
- 4 jajka
- 1/2 szkl mąki
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1/2 szkl cukru
Na krem:
- 250 g mascarpone
- 4 czubate łyżki cukru pudru
- 200 ml śmietanki kremówki 30-36 %
- około 100 g wiórków kokosowych
- 3-4 łyżki wódki bądź likieru kokosowego
Na kulki raffaello:
- reszta kremu z obłożenia tortu lub/i przełożenia
- 1/2 suchego wafla (andruta)
- wiórki kokosowe (tak aby masa się zagęściła) i do obtoczenia
- 1 łyżka wódki/likieru kokosowego (ewentualnie )
Do napączowania biszkoptu:
Przygotowanie Biszkoptu
1. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia, boków nie smarujemy. Nagrzewamy piekarnik do 180 stop.
2. Oddzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy na sztywno, utrwalamy cukrem. Obie mąki mieszamy w osobnym naczyniu.
3. Do ubitych białek dodajemy powoli po jednym żółtko i miksujemy na najwolniejszych obrotach. Kiedy wszystkie żółtka zużyjemy, odkładamy mikser.
4. Teraz porcjami dodajemy przesiane mąki i delikatnie całość mieszamy.
5. Wykładamy do tortownicy i pieczemy przez 25-30 min w 180 stop.
6. Kiedy biszkopt wyda nam się gotowy ( możemy spr patyczkiem czy jest suchy) wyjmujemy go z piekarnika i natychmiast z 50 cm upuszczamy na podłogę ! Następnie biszkopt z powrotem wkładamy do piekarnika aby w nim ostygł przy uchylonych drzwiczkach. Kiedy ostygnie obkrajmy brzegi nożem i wyjmujemy nasz biszkopt.
Przygotowanie Kremu
7. Do wysokiego naczynia przekładamy schłodzoną śmietankę razem z mascarpone i cukrem pudrem. Miksujemy do zgęstnienia na koniec dodajemy alkohol.
Krem dzielimy na połowę, do jednej dodajemy wiórki tak około 50 gr.
8. Wystudzony biszkopt przekrawamy na 2 części. Nasączamy pierwszy blat i wykładamy 1/2 kremu, przykrywamy drugim blatem, pączujemy i wykładamy resztę kremu.
Górny ostatni blat nie pączujemy zbyt mocno.
9. Wierzch i boki tortu smarujemy kremem bez dodatku wiórków. Całość za to posypujemy wiórkami kokosowymi.
10. Z reszty masy, wiórków i suchego wafla pokruszonego na drobne kawałeczki tworzymy kulki raffaello które układamy na torciku. Tort najlepiej schłodzić przez noc w lodówce.
24 comments
Śliczny torcik. Musi być pyszny:) Śliczna patera. Mogę wiedzieć gdzie kupiłaś? Ja dzisiaj piekę tort na urodziny córki, ale będzie cały czekoladowy:)
OdpowiedzUsuńDziękuje :):D Paterę dostałam od męża, a zakupił ją na allegro :)
UsuńZapomniałam napisać wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:)
OdpowiedzUsuńDziękuje :) :* :*
Usuńszkoda, że ja nie mam takich zdolności
OdpowiedzUsuńOj.. ten torcik nie wymaga dużych zdolności, zapewniam Cię ;)
UsuńPiękny i pyszny. Kiedyś robiłam to ciasto wszystkim smakowało, jednak było bez alkoholu. Wszystkiego najlepszego, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D :* :*
UsuńUwielbiam takie ciasta. Torcik cudny a ja życzę ci wszystkiego najlepszego z okazji urodzin 😍
OdpowiedzUsuńDziękuje Marzenko :D :*:*
UsuńCudne maleństwo!!!
OdpowiedzUsuńDziękuje :D :*
UsuńPowiem szczerze, ze zainteresowałaś mnie tym tortem. U mnie w domu takich rzeczy się nie je. Staramy się zdrowo odżywiać i nawet nie do końca przepadamy za takimi rzeczami. Są jednak dni, gdzie tego tortu na stole nie powinno zabraknąć, bo wkradł się w naszą kulturę i tradycję. Cukiernie? min. 1,5kg. WOw! Miałabym na następne 3 lata, gdybym zamroziła. Stąd, postanowiłam, że w tym roku sama może coś zrobię. Takie maleństwo bardzo mi się podoba i dla dziewczynki jak znalazł. Dodałabym po prostu nieco różowego akcentu:).
OdpowiedzUsuńTeż teraz mam taki okres że trochę mniej piekę bo wolę wypić sok i zjeść jogurt niż słodkości ale tak jak mówisz urodziny bez tortu nie mogą się odbyć :) Odkąd kupiłam mała tortownicę dużej już nie chce, ciasta wychodzi tylko tyle aby każdy skosztował i nie trzeba go potem dojadać przez najbliższy tydzień :p Dziękuje za ten komentarz :D Ps różowy kolorek doda mu jeszcze większego uroku :D
UsuńAleż smakowicie wygląda!
OdpowiedzUsuńDziękuje :D
UsuńUwielbiam kokos, a torcik prezentuje się nieziemsko :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje :D
UsuńWyglada wspaniale
OdpowiedzUsuńDziękuje :D
UsuńPyszny i lekki jak chmurka :)
OdpowiedzUsuńOj tak jak chmureczka :)
UsuńKochamy wszelkie torty :) Taki białe z pralinami na górze są według nas takie królewskie :)
OdpowiedzUsuńZgodzę się z wami :D
UsuńDziękuję, że zajrzałeś na mojego bloga. Będzie mi miło jeśli pozostawisz po sobie komentarz.