Pomysł ten pochodzi od mojego męża :) Zawsze przerabia tak zakupione śledzie. Polecam wypróbować :)




Sałatka

2 średnie ziemniaczki
2 jajka na twardo
1 płaska łyżka musztardy ( daliśmy sarepską )
sól, pieprz do smaku

Z pudełeczka z sosu wyjmujemy płaty śledziowe i tniemy w kostkę dowolnej wielkości. Następnie kroimy w kosteczkę jajka oraz ziemniaczki. Łączymy wszystkie składniki z pozostałym sosem. Mieszamy delikatnie i doprawiamy sola, pieprzem oraz musztardą. Można dodać odrobinę natki pietruszki jeśli lubimy. Pozostawiamy w lodówce na jakieś 2-3 godzinki do przegryzienia się składników.

Jeśli zostanie nam trochę sałatki a nie będziemy mieli już na nią ochotę, to możemy zrobić sobie z niej zapiekanki. Na bułkę lub chlebek nakładamy pozostałą sałatkę, a na nią ścieramy lub dajemy paski sera. Zapiekamy w 190 stopniach 5-10 min. Smacznego !!!