Jak to się przyjęło u mnie, ciasto na święta musi mieć warstwy i tak tez jest w tym pysznym przypadku ;)

Ciasto trójwarstwowe z orzechami i kajmakiem (tak się miało pierwotnie nazywać) wychodzi dość wysokie, ale bardzo smaczne i nie zapychające naprawdę chce się wziąć kolejny kawałek, chociaż na stole o uwagę proszą też inne smakołyki... ;) to warto popróbować wszystkiego.

Zapraszam po przepis i jak zawsze życzę udanych wypieków tym razem świątecznych ^_^ 

 

• 300 g kajmaku
• posiekane orzechy włoskie na wierzch ciasta 

 

 

1. Jajka miksujemy  wraz z cukrem do białości i zwiększenia objętości, następnie przesiewamy mąkę wraz z proszkiem do pieczenia i kakao. Mieszamy dokładnie szpatułką lub łyżką do utworzenia jednolitej konsystencji bez grudek.

Ciasto przekładamy do blaszki wyłożonej na spodzie papierem do pieczenia.  

Biszkopt pieczemy w 170 stop przez 30 minut.
Upieczony studzimy i przekrawamy w pół.
Wierzchnia warstwę biszkoptu zdzieramy, jeśli tego nie zrobimy masa nie będzie się trzymać biszkoptu. 

 

 

2.  Oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy z solą, a gdy piana będzie gęsta dodajemy stopniowo cukier, cały czas miksując. Na koniec wsypujemy mąki wymieszane ze zmielonymi orzechami oraz proszkiem do pieczenia i delikatnie mieszamy szpatułką. Ciasto przekładamy do blaszki (tej samej co wcześniej piekł się biszkopt) wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy przez ok. 25 min. w 170 st.

 

3.  300 ml mleka zagotowujemy razem z masłem i cukrem w pozostałych 100 ml rozprowadzamy proszek budyniowy, kiedy mleko się zagotuje zdejmujemy je z palnika i wlewamy proszek budyniowy. Następnie gotujemy jak zwykł budyń.