Podobny sposób bardzo dawno temu widziałam w telewizji, w programie kulinarnym, bardzo mi się spodobał, trochę go przerobiłam pod siebie, a że się sprawdza w 100 % to używam go po dziś dzień :)
A oto co nam będzie potrzebne aby zamrozić pierożki ;)
1. Pierogi po ugotowaniu, smaruje tłuszczem i odstawiam pod przykryciem np. drugim talerzem do całkowitego wystygnięcia.
2. Kiedy pierogi są już zimne, szykuje drewniane deski do krojenia pieczywa.
3. Owijam je folia spożywczą tak aby zostało mi foli na ich przykrycie.
4. Pierogi układam na desce wyłożonej folią tak by nie leżały na sobie, jeden obok drugiego.
5. Przykrywam je pozostałą częścią folii i chowam do zamrażali tak aby cały czas były w poziomie i nie pozsuwały się na siebie. W zamrażalce leżakują sobie tak przez około 4-5 h aż całkowicie się zamrożą.
6. Następnie wyjmuję taką zamrożoną deskę z pierogami, biorę woreczek foliowy, bądź strunowy (możemy podpisać sobie na nim co to za pierożki w nim leżakują ;) i władam pierogi do niego, odrywając każdego po kolei od deski bądź od drugiego pieroga. Chowam do zamrażarki i już :)
Tak postępuje z większością pierogów, no nie mrożę jedynie pierogów z truskawkami ani jagodami :)
Kiedy chcę zjeść taka porcyjkę pierogów, a nie wyjęłam ich wcześniej aby się rozmrażały powoli to wyjmuje je na zimna patelnię na której jest już olej, przykrywam przykrywką i na najmniejszym ogniu powolutku rozmrażam :)
A oto co nam będzie potrzebne aby zamrozić pierożki ;)
- deski drewniane lub plastikowe np. do warzyw, do chleba, owoców
- folia spożywcza np. z poręczna ucinarką od firmy Gosia
- woreczki foliowe lub strunowe
1. Pierogi po ugotowaniu, smaruje tłuszczem i odstawiam pod przykryciem np. drugim talerzem do całkowitego wystygnięcia.
2. Kiedy pierogi są już zimne, szykuje drewniane deski do krojenia pieczywa.
3. Owijam je folia spożywczą tak aby zostało mi foli na ich przykrycie.
4. Pierogi układam na desce wyłożonej folią tak by nie leżały na sobie, jeden obok drugiego.
5. Przykrywam je pozostałą częścią folii i chowam do zamrażali tak aby cały czas były w poziomie i nie pozsuwały się na siebie. W zamrażalce leżakują sobie tak przez około 4-5 h aż całkowicie się zamrożą.
6. Następnie wyjmuję taką zamrożoną deskę z pierogami, biorę woreczek foliowy, bądź strunowy (możemy podpisać sobie na nim co to za pierożki w nim leżakują ;) i władam pierogi do niego, odrywając każdego po kolei od deski bądź od drugiego pieroga. Chowam do zamrażarki i już :)
Tak postępuje z większością pierogów, no nie mrożę jedynie pierogów z truskawkami ani jagodami :)
Kiedy chcę zjeść taka porcyjkę pierogów, a nie wyjęłam ich wcześniej aby się rozmrażały powoli to wyjmuje je na zimna patelnię na której jest już olej, przykrywam przykrywką i na najmniejszym ogniu powolutku rozmrażam :)
13 comments
Taka porada na pewno się przyda 😊
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńA ja mrożę pierogi przed gotowaniem.
OdpowiedzUsuńRozkładam na tacy plastikowej posypanej mąką. Można na tacy położyć też cienką torebkę foliową posypać mąką i dopiero rozłożyć pojedynczo pierogi. Po zamrożeniu wrzucam do woreczka.
Też bardzo dobry sposób :)
Usuńja robię dokładnie tak samo :)
UsuńCiekawy sposób :)
OdpowiedzUsuńPolecam go :)
UsuńA ja mrożę wykładając jedną szufladę z zamrażzamrażalki aluminiową, smaruję ją tłuszczem i układam jedną obok drugiej aby się nie dotylały. A jak mam dużo do zzamrożenia to na pierwszą warstwę nakładam znowu folię aluminiową i znowu smaruję tłuszczem i układam. Tak ułożone mrożę całą noc a później do folijek i zawiązuję.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, ale niestety przy małej zamrażarce deseczki muszą mi wystarczyć ;)
UsuńPrzecież w foli aluminiowej się nie mrozi
UsuńTo my zamrażamy bardzo podobnie :D Po prostu najważniejsze jest to aby zamrozić je najpierw osobno a później można wrzucić je do jednego wora :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jak napisałyście :D
UsuńPrzydatna rada :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, że zajrzałeś na mojego bloga. Będzie mi miło jeśli pozostawisz po sobie komentarz.