Ciastka Kruche Różyczki
Te piękne ciastka różyczki zobaczyłam kiedyś na jakiejś stronie internetowej i zapamiętałam sobie aby kiedyś na bazie ciastek maślanych upiec je i pokazać światu. Są prześliczne i smakowite.
Panowie... nic w nich trudnego, więc na dzień kobiet zachęcam do wypieku ;)
Składniki na 1 blaszkę ciasteczek:
1. Z podanych składników zagniatamy ciasto ( jeśli ciasto jest zbyt suche dodajemy 1-2 łyżeczki śmietany ), chowamy je następnie do lodówki na 1 h.
2. Po tym czasie wyjmujemy ciasto i dzielimy na dwie części, tą druga znów chowamy do lodówki.
Podsypujemy blat mąką (starajmy sie jej nie nadużywać gdyż ciasteczka staną się twarde a nie kruche ) ciasto wałkujemy dość cienko, następnie wycinamy kółka o średnicy 6 cm.
Na każda różyczkę potrzebujemy 4 kółeczka.
3. Kiedy mamy gotowe kółka zakładamy każde z czterech kółek na siebie ale tylko brzegami. Delikatnie je dociskami, tak aby troszkę się skleiły z sobą.
4. Następnie zwijamy je w rulony i odcinamy końce (czyli nasze różyczki), a środek dokładamy do resztek z ciasta i zagniatamy odnowa. Gotowe różyczki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Każdej różyczce rozchylamy delikatnie płatki.
Gdy mamy zrobione wszystkie ciasteczka, chowamy całą blaszkę do lodówki na około 30-40 minut.
Piekarnik nastawiamy na 220 stopni. Po włożeniu ciasteczek zmniejszamy temp o 10 stopni i pieczemy ciastka przez około 15 minut. Jeśli się za bardzo rumienia możemy je przykryć folia aluminiową.
Ważne jest aby ciasteczka przed włożeniem do piekarnika były schłodzone gdyż jeśli tego nie zrobimy w piekarniku mogą się rozpłynąć/rozjechać !
Gotowe ciasteczka możemy oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego i pięknego dnia kobiet życzę wszystkim kobitkom ;) :)
Panowie... nic w nich trudnego, więc na dzień kobiet zachęcam do wypieku ;)
Składniki na 1 blaszkę ciasteczek:
- 1 i 1/2 szkl mąki pszennej ( najlepiej 1/2 szkl maki pszennej zastąpić krupczatką )
- 2 żółtka
- 100 g masła
- 1/2 szkl cukru razem z waniliowym (waniliowego 1-2 łyżki)
- ewent. 2 łyżeczki śmietany kwaśnej 18-12%
- ewent. kilka kropel esencji waniliowej
1. Z podanych składników zagniatamy ciasto ( jeśli ciasto jest zbyt suche dodajemy 1-2 łyżeczki śmietany ), chowamy je następnie do lodówki na 1 h.
2. Po tym czasie wyjmujemy ciasto i dzielimy na dwie części, tą druga znów chowamy do lodówki.
Podsypujemy blat mąką (starajmy sie jej nie nadużywać gdyż ciasteczka staną się twarde a nie kruche ) ciasto wałkujemy dość cienko, następnie wycinamy kółka o średnicy 6 cm.
Na każda różyczkę potrzebujemy 4 kółeczka.
3. Kiedy mamy gotowe kółka zakładamy każde z czterech kółek na siebie ale tylko brzegami. Delikatnie je dociskami, tak aby troszkę się skleiły z sobą.
4. Następnie zwijamy je w rulony i odcinamy końce (czyli nasze różyczki), a środek dokładamy do resztek z ciasta i zagniatamy odnowa. Gotowe różyczki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Każdej różyczce rozchylamy delikatnie płatki.
Gdy mamy zrobione wszystkie ciasteczka, chowamy całą blaszkę do lodówki na około 30-40 minut.
Piekarnik nastawiamy na 220 stopni. Po włożeniu ciasteczek zmniejszamy temp o 10 stopni i pieczemy ciastka przez około 15 minut. Jeśli się za bardzo rumienia możemy je przykryć folia aluminiową.
Ważne jest aby ciasteczka przed włożeniem do piekarnika były schłodzone gdyż jeśli tego nie zrobimy w piekarniku mogą się rozpłynąć/rozjechać !
Gotowe ciasteczka możemy oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego i pięknego dnia kobiet życzę wszystkim kobitkom ;) :)
24 comments
Bardzo ładne różyczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :*
UsuńŚliczne maleństwa, chętnie schrupałabym kilka :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :*
UsuńIwonko świetne ciasteczka :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje :*
UsuńPyszne ciacha. W takiej pięknej oprawie i przy kawce można zjeść wszystkie :)
OdpowiedzUsuńTo prawda ;)
UsuńOj, kusisz tymi ciasteczkami, kusisz
OdpowiedzUsuńHyhy.. :D Troszkę trzeba ;)
UsuńCudownie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńDziękuje :*
UsuńSzukam prostego przepisu na takie ciasteczka, proszę już mam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że się spodobał przepisik ;)
UsuńJakbyśmy dostały "bukiet" takich ciastek to byłybyśmy prze szczęśliwe! Bardzo doceniamy ręcznie robione prezenty a jak do tego są jadalne to już w ogóle LOVE <3
OdpowiedzUsuńZgadzam się z wami w stu słodkich procentach :D <3
UsuńWspaniały pomysł na prezencik...ja jestem za :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :D
UsuńPrzeurocze :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :*
UsuńPiękne różyczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :D
UsuńPrzepis na ciasteczka bardzo fajny. W moim przypadku temperatura 210 stopni byla zbyt duza. Ciasteczka prawie sie spalily, nawet folia nie pomogla. Byc moze zalezy to od mocy piekarnika .... trudno powiedziec. Nastepnym razem na pewno przykrece piekarnik
OdpowiedzUsuńNa pewno... niestety ja też tego doświadczam i ciągle kombinuje z temperaturami bo albo coś za szybko i mocno się przypiecze albo wręcz przeciwnie temperatura jest za niska. Mam nadzieje że następnym razem wyjdą super :)
UsuńDziękuję, że zajrzałeś na mojego bloga. Będzie mi miło jeśli pozostawisz po sobie komentarz.