Piękne truskawki zakupiłam w moim ulubionym sklepiku na rogu i zaraz namnożyły się pomysły na ich przerobienie, najpierw usmażyłam mięciutkie placuszki na deser. Smakowały nam bardzo, więc radzę wam zrobić z podwójnej porcji ;)
Składniki na około 12-14 placuszków:
Składniki na około 12-14 placuszków:
- 1/2 szkl zsiadłego mleka
- 6 czubatych łyżek mąki pszennej
- 3 łyżki cukru
- 1/2 płaskiej łyżeczki sody
- kilka kropel esencji waniliowej
- 1 jajko
- garść truskawek
- do smażenia olej lub olej kokosowy
- do obsypania cukier puder
1. Jajko roztrzepujemy razem z zsiadłym mlekiem. Dodajemy mąkę, esencję waniliową, cukier i wszystko dokładnie mieszamy.
2. Truskawki kroimy na plasterki lub kawałki i dodajemy do masy. Na sam koniec dodajemy sodę, mieszamy i od razu smażymy na niewielkiej ilości tłuszczu lub na oleju kokosowym.
10 comments
Bardzo apetyczne placuszki :) Takie bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :D
UsuńTakie placuszki to muszą być pyszne:)
OdpowiedzUsuńByły bardzo smaczne i takie leciutkie, że można zjeść spora porcję ;)
UsuńPyszne placuszki!
OdpowiedzUsuńDziękuje :D
UsuńTo się nazywa dobrze wykorzystać truskawki :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńPlacuszki idealne na letnie śniadanko w ogrodzie :D
OdpowiedzUsuńAle puszyste! Obłędne!
OdpowiedzUsuńDziękuję, że zajrzałeś na mojego bloga. Będzie mi miło jeśli pozostawisz po sobie komentarz.