Placuszki awaryjne gdy nie ma w domu jajek, chyba tak powinny się nazywać ;)










Składniki na około 12 placuszków:

• 1 szkl mąki + 3 łyżki aby nie było za rzadkie
• 1 szkl mleka (250 ml )
• 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
• 3 łyżki cukru
• 1 łyżeczka cukru z wanilią
• 1 łyżka soku z cytryny
• 3 szczypty sody
• 2-3 łyżeczki śmietany 12 % lub jogurtu naturalnego (można pominąć)
• 1 duże jabłko obrane i pokrojone w kawałeczki
• olej do smażenia

1. Mąkę z proszkiem do pieczenia z mlekiem oraz cukrami - rozmieszamy trzepaczką (nie potrzeba używać miksera)
dodajemy dodatkowe łyżki mąki aby ciasto nie było za rzadkie ani za gęste. Czasami wystarczy 2 łyżki, a czasami trzeba dodać 3 łyżki mąki, wszystko będzie zależało od konsystencji ciasta.
2. Następnie dodajemy śmietanę lub jogurt (można pominąć). Przed samym smażeniem dodajemy szczypty sody oraz sok z cytryny.
3. Na rozgrzany olej, wykładamy po 1,5 łyżki ciasta i od razu na górę wciskamy w ciasto kawałeczki jabłka.

 Smażymy z obu stron na rumiana na niewielkim gazie.
Podajemy posypane cukrem pudrem lub same. Smacznego !!!