Zupka jest smaczna, pożywna i co najważniejsze mogą ją jeść małe dzieci. Wystarczy że przetrzemy mięsko bądź zblendujemy i wrzucimy z powrotem do zupki. Taką zupę często mama mi gotowała gdy byłam chora, teraz gotuję ja gdy mam problemy z brzuchem lub na wzmocnienie tak jak dziś gdy niestety dopadło nas mnie i męża jakieś paskudne przeziębienie i kurujemy się w domku właśnie takimi zdrowymi zupkami :)
Składniki na 2-3 osoby
1. Do gotującej się wody wrzucamy umyte oraz oczyszczone skrzydełka z kurczaka, dodajemy do nich pokrojone, bądź starte warzywa (marchew, pietruszkę, seler ) oraz warzywko.
Całość bez ryżu gotujemy w przypadku skrzydełek około 15-20 min ( w przypadku ćwiartki około 30 min )
2. Po tym czasie dodajemy ryż, razem z natką pietruszki. Przyprawiamy do smaku i gotujemy aż do miękkości ryżu, a jeśli dla małych dzieci możemy ten czas jeszcze bardziej wydłużyć aby wszystkie warzywa i mięsko były bardzo mięciutkie.
Składniki na 2-3 osoby
- około 6-8 łyżek ryżu
- 2 skrzydełka z kurczaka lub 1 ćwiartka
- 1 pietruszka
- 1 cała marchew
- kawałeczek selera
- natka pietruszki
- kawałek pora dosłownie 2-3 cm
- 1/2 opieczonej cebulki na gazie lub na patelni
- warzywko używam Takiego <--klik
- sól, pieprz
1. Do gotującej się wody wrzucamy umyte oraz oczyszczone skrzydełka z kurczaka, dodajemy do nich pokrojone, bądź starte warzywa (marchew, pietruszkę, seler ) oraz warzywko.
Całość bez ryżu gotujemy w przypadku skrzydełek około 15-20 min ( w przypadku ćwiartki około 30 min )
2. Po tym czasie dodajemy ryż, razem z natką pietruszki. Przyprawiamy do smaku i gotujemy aż do miękkości ryżu, a jeśli dla małych dzieci możemy ten czas jeszcze bardziej wydłużyć aby wszystkie warzywa i mięsko były bardzo mięciutkie.
13 comments
Zdrowia życzę:) A na taką zupkę i ja bym się skusiła:)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńZjadłabym taką zupkę, i dużo zdróweczka życzę :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńZjadłabym taką zupkę, i dużo zdróweczka życzę :-)
OdpowiedzUsuńMoi synowie uwielbiaja taka ryżankę
OdpowiedzUsuńU mnie mąż nie przepada, ale jak mus to mus ;)
UsuńMy lubiłyśmy takie zupki w dzieciństwie, również teraz zaserwowaną przez babcię byśmy nie zdołały jej odrzucić :P
OdpowiedzUsuńoj ja się wychowałam na niej i ciesze się ze lubię ja do tej pory :)
UsuńTaka zupka niczyn skromny krupnik
OdpowiedzUsuń------------------------------
http://bit.ly/2dOZ1Bs
:) Można tak powiedzieć :)
UsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuje :) Pozdrawiam również :)
UsuńDziękuję, że zajrzałeś na mojego bloga. Będzie mi miło jeśli pozostawisz po sobie komentarz.