Kokosanki maślane
Delikatne puszyste, chrupiące na zewnątrz i mięciutkie w środku - kokosanki maślane. Nieziemsko dobre ciasteczka które znikają z pojemniczka w ekspresowym tempie. Jeśli macie zamrożone białka, lub pozostały wam świeże białka z jakiś innych wypieków, bądź dań to upieczcie sobie z nich kokosanki. Szybko się je robi więc w kilka chwil te pachnące wręcz obłędnie kokosanki możecie mieć u siebie na stole :)
Składniki na jedną blachę ciastek
1. Masło przekładamy do rondelka, rozpuszczamy i studzimy.
2. Ubijamy białka na sztywna piane, dodając pod koniec cukier oraz 2 łyżeczki budyniu.
3. Do rozt. i ostudz. masła przekładamy nasze wiórki kokosowe, dokładnie mieszamy. Jeśli ta masa będzie się nam wydawać za sucha możemy dodać 2 łyżki mleka.
4. Teraz przekładamy masę kokosową do białek i delikatnie mieszamy. Wykładamy łyżką na papier do pieczenia wysmarowany masłem tworząc ciasteczka.
Pieczemy w 180 stop przez 15 min.
Jak widać mój ukochany piekarnik trochę przypalił mi ciastka chociaż zmniejszyłam temp. pieczenia ;)
Składniki na jedną blachę ciastek
- 50 g masła
- 2-3 białka + szczypta soli
- 1/2 szkl cukru
- 200 g kokosu
- 2 łyżeczki budyniu waniliowego bez cukru
1. Masło przekładamy do rondelka, rozpuszczamy i studzimy.
2. Ubijamy białka na sztywna piane, dodając pod koniec cukier oraz 2 łyżeczki budyniu.
3. Do rozt. i ostudz. masła przekładamy nasze wiórki kokosowe, dokładnie mieszamy. Jeśli ta masa będzie się nam wydawać za sucha możemy dodać 2 łyżki mleka.
4. Teraz przekładamy masę kokosową do białek i delikatnie mieszamy. Wykładamy łyżką na papier do pieczenia wysmarowany masłem tworząc ciasteczka.
Pieczemy w 180 stop przez 15 min.
Jak widać mój ukochany piekarnik trochę przypalił mi ciastka chociaż zmniejszyłam temp. pieczenia ;)
9 comments
Kochamy kokos i kokosanki oczywiście też darzymy miłością :D
OdpowiedzUsuńMasło na pewno podkreśla ich smak :)
Dokładnie :) Bez masełka to nie to samo :-)
UsuńKokosanki te są przepyszne!!! Robiłam je z odrobinę innego przepisu (zamiast niesłodkiego budyniu mąka ziemniaczana a wiórki poszły do gorącego masła---- taka delikatna różnica ;) ) Ja piekłam w 150 stopniach 13min bo też w wyższej temperaturze się przypalały. Mój mąż pokochał je!!!! Ja też!!!! Są pyszne i proste w przygotowaniu!!! Polecam!!!
OdpowiedzUsuńZ moim piekarnikiem gazowym to zawsze jest trochę zabawy ;) Kokosanki u nas teraz też są nr. 1 :)
Usuńjaki świetny przepis :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńJa też kocham te ciasteczka! Robię trochę inaczej, ale efekt chyba jest ten sam- chrupiace z zewnątrz i wilgotne w środku- mniam;)
OdpowiedzUsuńJa też kocham te ciasteczka! Robię trochę inaczej, ale efekt chyba jest ten sam- chrupiace z zewnątrz i wilgotne w środku- mniam;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciacha :)
OdpowiedzUsuńhttp://monikawkuchnifika.blogspot.com/
Dziękuję, że zajrzałeś na mojego bloga. Będzie mi miło jeśli pozostawisz po sobie komentarz.